Witam, nie mogę nigdzie znaleźć, jak zrobić aby były zapisywane na bramce lub zewnętrznym serwerze plików zdjęcia z kamerki ESP32-CAM którą mam podpiętą do AIS poprzez integrację ESPHome, zdjęcia robione np co 30min.
Dziękuję za pomoc
A gdzie szukałeś?
Bo w podstawowym źródle informacji, czyli dokumentacji HA jest odpowiednia akcja:
Idąc dalej to ma być automatyzacja, więc tworzysz automatyzację z triggerem zgodnie z oczekiwaniami i po robocie…
alias: Take screenshot
description: ""
trigger:
- platform: time_pattern
minutes: /30
condition:
- after: "6:30"
before: "23:00"
condition: time
action:
- service: camera.snapshot
data:
filename: '/tmp/yourcamera_{{ now().strftime("%Y%m%d-%H%M%S") }}.jpg'
target:
entity_id: camera.camera
mode: single
1 polubienie
A porpos - jak jest ze stabilnością esp32-cam? Bo używam od jakiegoś czasu i mam takie spostrzeżenia:
- jest to dostęp “jednopołączeniowy” - tzn. osbługuje tylko jedno połączenie - jeśli odpalisz np. drugi request do streamu to on zatrzymuje pierwsze połączenie.
- tak jak napisał @Stravi - nie ma problemu ze zrzutami, jeśli esp32cam się nie zwiesi lub dostęp wifi nie padnie to ładnie się obrazki zapisują
Właśnie też to zauważyłem, że jak na www mam odpalonego HA to działa dzobrze, jak odpalę w telefonie to pierwszy stream zawiesza się, dodatkowo jedna z kamerek co ok 1h “wylatuje mi” staje się offline i muszę odpo=iąc na chwilę zasilanie - a były flashowane identycznie. Taka ciekawostka. Poszukam starego telefonu i z niego będę robił kamerkę.
Dziękuję za pomoc @Stravi
Każdy telefon z Android >5 będzie lepszy od ESP32-CAM po zastosowaniu:
2 polubienia
Tutaj nie mam pewności - swego czasu próbowałem to odpalić na samsung a20 - to naprwadę dobrze działało, tylko jeden element pospuł sprawę. Otóż odpalona kamera zjadła baterię - mimo, że telefon był pod zasilaniem to jednak pobór prądu był większy niż dostarczanie - bilans ujemy i po kilku godzinach przestawało działać
Wydaje się, że ten problem z tylko jedną możliwą sesją do kamerki esp32-cam udało by się rozwiązać podpinając coś na wzór proxy lub aplikacji, która by na siebie przejęła streaming - czyli korzystając z jednej sesji do kamery esp32-cam dalej by hostowała dla wielu sesji.
Tylko narazie szukam takiego kawałka aplikacji… może by zwykłym ffmpeg dało radę…
Nie musisz pisać post pod własnym postem, możesz je edytować. A wracając do tematu, używałem aplikacji IP Webcam z Samsung S5 NEO przez ładnych parę miesięcy i nie było problemu z brakującym prądem. W końcu drogą kupna nabyłem po taniości kamerę IP. Moim zdaniem nie widzę sensu kombinowania z ESP32cam przy obecnych cenach kamer IP. Cokolwiek kupisz będzie lepsze od tej platformy, która była fajna jakieś 8-6 lat temu.
Cezary.K
Właśnie też doszedłem do tego samego wniosku.
Jakość obrazu z ESP32-CAM jest delikatnie mówiąc średnia.
Znalazłem dwie kamerki na znanym portalu, obie są obsługiwane przez Tuya, kosztują w okolicy 120 zł/szt. dają fullHD, to mi wystarczy, chyba że macie jakieś sprawdzone minikamerki z fullhd i wifi za podobne pieniądze, które dobrze działają z HA ?
Dziękuję za pomoc
To nie tyle jest kwestia ESP-CAM tylko syfiastych kamerek sprzedawanych w komplecie z odpowiednio przygotowanymi płytkami z ESP32.
Jakkolwiek się one wyśmienicie nadają do innych projektów (np. odczytów wskazań z liczników analogowych/mechanicznych z wykorzystaniem AI).
Właściwie to nie ma co narzekać na jakość - jest ona adekwatna do możliwości przetworników projektowanych lata temu.
W kwestii zasadniczej z początku tego wątku - proponuję nieco cofnąć się w czasie i zainteresować się rozwiązaniami sprzed ery dostępnego stremowania z webserwera na platformie esp32_camera_web_server:, bo do przechwytywania pojedynczych klatek nie jest on wcale potrzebny…
Natomiast jeśli chodzi o rozwiązania dedykowane - oczywiście są one lepsze (a w każdym razie tańsze od DIY o porównywalnej jakości).
Tak dla porównania - obrazek z ponad 10-letniej kamery IP (ten “znaczek pocztowy” to jest maksimum rozdzielczości jakie ona oferuje)
oczywiście jakość obrazu wieczorem dramatycznie spada, a w nocy prawie nie do przyjęcia (tzn. w tym miejscu montażu nie jest możliwe użycie doświetlacza IR)
a tutaj dla porównania obrazek (w dużo gorszych warunkach oświetleniowych z w miarę rozsądnie skonfigurowanej ESP-CAM - to wersja z szerokokątnym obiektywem)
Jeśli chodzi o poziom oddania szczegółów (no nie bardzo widać, bo jest po prostu ciemno) jest minimalnie lepszy od “zabytkowej” kamery IP, mimo obiektywu szerokokątnego (na standardzie jest lepiej, no ale obiektyw można wymienić co najwyżej razem z przetwornikiem - to jest standardowy OmniVision OV2640, a do ESPHome można podpiąć ciutkę lepsze przetworniki)
O widzisz! Jakoś na to nie patrzyłem z tej perspektywy - pełna zgoda, gotowe rozwiązanie, które się nie wiesza, nie ma tylko jednej sesji do kamerki, dzięki!
Tą kamerkę masz na zewnątrz pod jakimś daszkiem? Na zewnątrz nie musiz co chwilę czyścić obiektywu?
Nie, nie na zewnątrz, to kamera do wnętrz i w związku z tym jest zamontowana w obecnie nie używanej chlewiko-stajni od wewnątrz za szybą, w związku z tym nie można użyć ani wbudowanego doświetlacza IR (bo się odbija w szybie i nic nie widać), ani zewnętrznego, bo w trybie dziennym ma włączony filtr IR…
Ponieważ jest za szybą, to szybę trzeba czasem przetrzeć (od zewnątrz ze 2x w roku, w środku robiłem to raz jakieś 3 lata po montażu i następny raz chyba za jakieś kolejne 3 lata o ile owady lub pająki nie zrobią jakichś przeszkód), tam mam 2 kamery obok siebie patrzące w różne strony i po prostu mają zbudowany “domek” z używanego black-wrap’a (to taka dość gruba folia aluminiowa, by nie powiedzieć, że ultra-cienka blaszka pomalowana na idealnie czarny mat, do zastosowań optycznych, scenograficznych itd.) odcinający je od otoczenia.
Swoją drogą kamery były fabrycznie białe, co jest strzałem w kolano w tych warunkach (kwestia odbić od szyby), więc są oklejone czarną matową taśmą + kawałkami black-wrapa (tak by nie zatkać otworów wentylacyjnych, bo niestety czarny mat ma jedną przypadłość - nagrzewa się od promieni słonecznych).
Gdyby to nie był sprzęt “z łapanki”, to byłby zamontowany normalnie - na zewnątrz, ale wtedy i tak od czasu do czasu trzeba wtedy przetrzeć szybę/kopułkę itd. (zależy jakie to rozwiązanie) gdy zanieczyszczenia wpływają na jakość obrazu.
rolka black-wrapa (zdjęcie marketingowe)
świeża klatka z tej samej kamery co pół roku temu (widać brudki w tych samych miejscach, ale może to szyba, która chyba jest przedwojenna - w sensie sprzed 2 wojny światowej)
