Witam,
Chciałem się podzielić problemami na jakie natrafiłem używając DEV3 z Home Assistant Supervised.
Od około miesiąca temu natrafiłem na dziwny problem. Wracam do domu i HA nie odpowiada, po SSH nie można się połączyć, ale obraz z HDMI jest tylko nic się nie zmienia. Zresetowałem całość wyłączając zasilanie i ruszyło. Po paru dniach znowu problem się pojawił, ale już resetowanie nie dawało efektu.
Po uruchomieniu od nowa wczytywanie systemu zawieszało się w losowym miejscu:
Początkowo pomyślałem, że to problem z kartą SD.
Kupiłem kolejną kartę i nagrałem system, ale dalej w czasie uruchomienia zatrzymywał się w losowym miejscu. Postanowiłem sprawdzić, czy uruchomię stary system AIS i po wyjęciu karty ruszył bez problemu. Jeszcze raz spróbowałem uruchomić Home Assistant Supervised z karty i poszło - dziwne ??
Znowu się zawiesił po paru godzinach pracy. Restart nic nie dawał, ale uruchomienie od nowa AIS i ponownie uruchomienie Home Assistant Supervised działało za każdym razem.
Potwierdziłem to może z 5 raz, za każdym razem ten sam scenariusz - ale na dłuższą metę ciężko tak funkcjonować.
Mam pewien trop i testuje inne rozwiązanie, ale może macie jakieś pomysły?
Widzę, że dużo podpowiedzi nie ma, bo temat raczej trudny do analizy.
Problemów w oprogramowaniu i karcie SD raczej nie znalazłem - jak już HA ruszy nie zgłasza żadnych błędów.
Skupiłem się na kwestii sprzętowej i zajrzałem do zasilacza 5V:
Przelutowałem kabel zasilający pod gniazdo USB i testuje na innej ładowarce 5V 2A.
Co jest pocieszające HA uruchomił się od razu bez zawieszania się - teraz zostaje obserwować
Niewiele widać na tym zdjęciu, a już w szczególności nie widać w jakim stanie są kondensatory elektrolityczne, ale na Twoim miejscu użyłbym innego zasilacza.
Jeśli widać jakąkolwiek oznakę spuchnięcia (to jest bezwzględne wskazanie do wymiany!), to należy wymienić na nowy sprawny o tych samych parametrach znamionowych, z tym że najlepiej lowESR.
Jeśli masz czym zmierzyć pojemność, to wtedy do wymiany kwalifikuje się ubytek powyżej 20% pojemności, choć urządzenia często działają nadal poprawnie nawet gdy ubytek pojemności sięga połowy.
A co do strzelania w ciemno przy takich objawach, to zawieszenia jakiegokolwiek komputera w losowych momentach zwykle są związane z niestabilną pracą RAM, ale nie miałem czasu wcześniej się odezwać.
Jakkolwiek wadliwy zasilacz może powodować właśnie niestabilną pracę pamięci… więc stawiam na to, że właśnie na stałe rozwiązałeś problem podmianą zasilacza.
Dokładnie tak zrobiłem jak zasugerowałeś, zmieniłem zasilacz na inny.
(poprawiłem zdjęcie i zaznaczyłem miejsce o które mi chodziło)
Zasilacz ma na wyjściu 5V, ale nie testowałem go pod obciążeniem. Podejrzewam, że bramka rusza, ale po chwili napięcie spada i wiesza się cała bramka, co mnie dziwi to zdarzy się, że HDMI działa.
A pierwotny system AIS rusza za każdym razem, bez zawieszania się.
Tak jakby uruchomienie pierwotnego systemu wymagało mniej energii.
No teraz chociaż wiem co miałeś na myśli, ale nadal na podstawie tego zdjęcia nie jestem w stanie jednoznacznie na 100 % stwierdzić czy ten kondensator jest uszkodzony, jakkolwiek wygląda mocno podejrzanie, więc pewnie jest…
Aplikacja, która mocno ułatwia zrobienie dobrych zdjęć makro
wersja płatna bez reklam
takich aplikacji jest pewnie sporo więcej, ale jeśli masz kiepską fabryczną aplikację do zdjęć, to jest jej świetny zamiennik (ale nie dedykowany ściśle do zdjęć makro jak te powyżej)
Możliwe, że tyle ile potrzeba na zasilanie karty TF akurat “przebiera miarkę”.
Stawiam na to, że na sprawnym zasilaczu ten sprzęt pożyje jeszcze parę lat.