Dotarł do mnie niedawno taki zasilacz buforowy z dalekiego kraju:
Cena oscyluje koło 3,5 $. Całkiem sprytne rozwiązanie przy tej kwocie.
Sercem płytki jest ten chip przetwornicy:
Za ładowanie odpowiada scalaczek TP4056
Są wersje 5; 9; 12V , koszyk na dwa ogniwa 18650 połączone równolegle, jest jakaś ochrona przed nadmiernym rozładowaniem w okolicy 2,6V, ładowanie dobija do 4,2V. Zdolność obciążeniowa realnie to ok 10W bez nadmiernego grzania.