Dzien dobry.
Czy jest mozliwe sterowanie przez Wasze urządzenie telefonem komorkowym? Chodzi mi o mozliwosc dla osoby ktora nie moze sie ruszać wykonywanie połączeń głosowych. Fajnie jakby tez dalo sie odbierać. Prosze o opinie lub moze porade jak moglbym cos takiego dla takiej osoby zorganizować Z gory dziekuje i pozdrawiam
Z tego co rozumiem chcesz użyć bramki AIS do obsługi telefonu? Według mnie najprościej byłoby skorzystać z aplikacji Vysor bądź AirDroid do zdalnego sterowania smartfonem.
Na forum już raczej nie doczekasz się odpowiedzi od samych twórców, ale sam jestem niepełnosprawny (lezący) i dzięki technologii mogę więcej.
Też polecam aplikacje vysor. Mam i korzystam. Steruję nią wzrokiem za pomocą kamerki Tobii.
Ja też wspomagam się Tobii 5.
Prosze o wskazowki bo jestem kompletnie zielony. Jakie urzadzenia musialbym zakupic oraz aplikacje i jak to uruchomić zeby moc pomoc osobie niepelnosprawnej w conajmniej daniu jej szansy na wywołanie połączenia głosowego. Dziekuję wam z góry za chęci
Aby to wszystko miało “ręce i nogi” opisz dokładniej możliwości tej osoby, jak funkcjonuje itp. Wtedy z pewnością łatwiej będzie doradzić rozwiązania, które najlepiej się sprawdzą.
Osoba ta choruje na stwardnienie rozsiane, nie moze ruszac nogami, rekami. Głową rusza w bardzo nie wielkim stopniu. Wyraznie mowi i rusza oczami. Po prostu caly dzien lezy i patrzy w sufit bądź tv. Wczesniej udalo mi sie zrobic na samsungu s8 asystenta google. Mozna bylo wybudzić telefon głosowo i zlecić wykonanie polączenia czy sobie z nim pogadać. Od jakiegos czasu przestało to działać. Dodam ze ta osoba zna tylko język polski.
W jaki sposób wykorzystujesz AIS/HA na co dzień? Co Ci ułatwia, czego Ci brakuje? Zawsze mówię, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia dlatego takie pytanie wprost.
Taki tekst by @jolka z kwietnia 2021.
Nie będę oceniał co zostało pokazane przez te dwa lata. Ale teraz jest okazja aby osobom z niepełnosprawnościami pomóc w praktyce wykorzystać produkt, któremu zaufali pod wpływem m.in. takich zapewnień.
Pozdrawiam
Najważniejszy aspekt w tym przypadku to niestety zdolność finansowa. Zakładając, że osoba ta ma swoje oszczędności lub chętnego sponsora to tak naprawdę można jej obecne życie wywrócić o 360 stopni. Przede wszystkim należałoby dać jej komputer jako podstawowe narzędzie i do tego dokupić Eyetracker Tobii (obecny koszt to około 7500 zł). Za pomocą eyetrackera, czyli urządzenia pozwalającego na sterowanie wzrokiem zyska ogromne możliwości tzn. od przeglądania internetu i oglądania filmów po sterowanie telefonem za pomocą wcześniej wspomnianej aplikacji Vysor oraz kontakt z ludźmi poprzez media społecznościowe. Druga kwestia to pozycja w jakiej leży tzn. jeżeli ma głowę nisko to najwygodniej będzie umieścić monitor na uchwycie sufitowym. UWAGA! Tylko musi być możliwie blisko twarzy, aby eyetracker poprawnie interpretował ruch gałek ocznych. Skoro ma sprawne usta i jest w stanie w minimalnym stopniu poruszać głową to alternatywą dla eyetrackera mógłby być zagraniczny kontroler Quadstick.
Oczywiście można starać się o dofinansowanie do takiego sprzętu, ale to z reguły trochę trwa.
Jeżeli nie zna podstaw języka angielskiego i nie jest chętna nauczyć się podstawowych komend to odpuściłbym obsługę urządzeń za pomocą głosu (z czego osobiście często korzystam).
A tak na marginesie poddałbym osobę chorą na SM dokładnym badaniom z medycyny niekonwencjonalnej, ponieważ spora część osób zdiagnozowanych jako stwardnienie rozsiane choruje z powodu boreliozy neurologicznej, która jest do wyleczenia.
Z AIS korzystam dopiero od grudnia. Co prawda ponad rok wcześniej go zakupiłem, ale z uwagi na ograniczony czas i inne obowiązki nie było kiedy go ogarnąć. Aktualnie bardzo mi pomaga w wołaniu o pomoc tzn. większość doby spędzam pod respiratorem na twarzy, więc nie jestem w stanie zawołać kogoś z innego pomieszczenia, wówczas robię to kursorem z poziomu przeglądarki lub wydając komendę do głośnika Google, który stoi obok mnie. Wołam za pomocą włączników światła lub syreny alarmowej.
Dodatkowo słucham radia z AIS, rolety otwieram / zamykam i korzystam z automatyzacji w Node-RED np. do kontrolowania zachowań oczyszczaczy powietrza, ponieważ domyślne ustawienia oparte na chmurze producenta mają wielogodzinne opóźnienia.
Pomysłów mam sporo tylko to wymaga czasu, którego mi nieustannie brakuje. W wolnych chwilach staram się, choć częściowo je realizować. Jednym z pomysłów, na który chyba nikt zdrowy by nie wpadł (bo po co) jest podłączenie obroży elektrycznej dla psa za pomocą Sonoff RF Bridge.
Osobie leżącej bez sprawnych kończyn mega trudno jest zdobyć autorytet u psa, ponieważ zwierzę jednak przywiązuje się poprzez karmienie, zabawę i głaskanie. Ja nie jestem w stanie mu tego dać, dlatego wpadłem na pomysł, aby zaprogramować w pamięci psa, że wibracja z obroży ma być nagrodą, a np. sygnał dźwiękowy ostrzeżeniem. Dokładając do tego zabawę w podajnik przekąsek mógłbym nauczyć psa, iż mój głos / moje komendy są istotne.
Jeżeli chodzi o sam AI-Speaker to niestety jestem trochę rozczarowany, ponieważ kupiłem go ze względu na wygodę tzn. czysty HA daje większe możliwości, ale AIS w tamtym czasie cechował się prostotą, niezawodnością, ogromnym wsparciem i zaangażowaniem ze strony twórców @admin.ai-speaker @jolka @Celina. Niestety teraz wsparcie praktycznie nie istnieje, a sam projekt wygląda na porzucony — szkoda, bo potencjał był naprawdę spory. Gdyby nie mój ograniczony czas i masę innych zajęć to przeniósłbym się na czystego Home Assistanta.
Czy projekt AIS jest w stagnacji, jest planowany rozwój czy jest porzucony?
Czytam ten wątek od dłuższego czasu i osobiście sądzę że twórcy powinni go przeczytać na głos przy całej ekipie.
Ai-speaker ułatwił życia ludzie.
Sprawił że mają więcej możliwości.
Co nieraz ratuje im życie. (Wspomniane wołanie o pomoc)
A ja korzystam z niego do prostych automatyzacji. (Aż mi głupio)
Mam nadzieję że projekt nie jest porzucony.
Jeżeli brak środków to może warto otworzyć patronite.pl lub inną formę zrzutki.
Wiemy że godziny pracy dobrych programistów są cenne. Może wtedy udało by się zebrać troche kasy aby pobudzić projekt i pomóc ludzia którzy tej pomocy potrzebują.
Taki “scenariusz” nigdy nie pojawił sie w moich rozważaniach, zatkało mnie, myślałem, że sterowanie głosowe może rozwiązać sporo problemów.
Doczytałem, obroże działają na RF433, jeżeli wysyłają stałe kodu to jest to do ogarnięcia na ESPHome (bo tym się interesuję). Jaki zasięg RF jest wymagany? Zakładam, że pies musi byc w tym samym pomieszczeniu co Ty, dodatkowo urządzenie musi być “proste” dlatego pomyślałem o gotowych modułach M5Atom Lite i nadajniku RF SYN115 - 433 MHz - moduł rozszerzeń Unit do modułów deweloperskich M5Stack.